Wyjazd z pola uprawnego, jak z innego terenu (np. budowy) powoduje, że błoto, resztki słomy przywierają i zbierają się na bieżniku kół maszyn rolniczych, jak i budowlanych.

Operator takiej maszyny często nie zdaje sobie sprawy, że wyjeżdżają na drogę publiczną może zostawiać za sobą dosyć długi ślad zbitego błota lub np. siano. Dzieje się to szczególnie, kiedy kilka do kilkunastu razy wjeżdża i wyjeżdża z terenu, na którym prowadzi prace rolnicze lub budowlane. 

Tak powstały ślady i zabrudzenia drogi mogą stanowić zagrożenie dla innych pojazdów poruszających się z większymi prędkościami po drogach publicznych. 

Jaka zatem kara grozi za zanieczyszczanie dróg publicznych? Spytaliśmy o to podkom. Michała Gawła, z Wydziału Prasowo-Informacyjny
Biura Komunikacji Społecznej Komendy Głównej Policji.

Brudzenie drogi publicznej to wykroczenie

Zgodnie z art. 91 kodeksu wykroczeń  (Dz.U.2019.821) pozostawianie zanieczyszczeń na drodze w postaci błota, resztek powstałych po uprawach rolnych (siano itd.), lub nawet zwierzęcia hodowlanego, które wyjdzie poza ogrodzenie i zajmie drogę może stanowić zagrożenie dla innych uczestników ruchu.

Jeżeli funkcjonariusze policji uznają, że wyjeżdżająca maszyna rolnicza na drogę publiczną zostawia zanieczyszczenia zagrażające innym, to wtedy mogą nałożyć karę grzywny, albo naganę (pouczenie). Wszystko więc zależy od tego, jakie zagrożenie może spowodować zanieczyszczenia i urobek na drodze publicznej - o pozostaje do oceny funkcjonariuszy policji.

- Odnosząc się do ostatniego pytania uprzejmie informuję, że art. 91 kodeksu wykroczeń [Zanieczyszczenie drogi] mówi, że kto zanieczyszcza drogę publiczną lub na tej drodze pozostawia pojazd lub inny przedmiot albo zwierzę w okolicznościach, w których może to spowodować niebezpieczeństwo lub stanowić utrudnienie w ruchu drogowym, podlega karze grzywny do 1500 złotych albo karze nagany - podsumowuje podkom. Michał Gaweł, z Wydziału Prasowo-Informacyjny Biura Komunikacji Społecznej Komendy Głównej Policji.