www.gminarybno.pl

Drukuj

Mieszkaniec Rybna delegatem na Światowym Szczycie Młodzieży w Australii

Opublikowano 2015-09-09 11:25:01. Artykuł wyświetlono: 5220 razy.

„Jak wykarmić głodną planetę?” – na to pytanie odpowiedzi szukała stu osobowa grupa młodzieży z całego świata podczas Światowego Szczytu Młodzieży, który odbył się 23-28 sierpnia bieżącego roku w stolicy Australii, Canberra.

YouthAgSummit to spotkanie zorganizowane przez firmę Bayer przy współpracy Future Farmers Network i autralijskiego rządu, które skupiało stu młodych delegatów z pochodzących z 33 krajów: młodzi technolodzy żywności, wykształceni farmerzy, biolodzy, prawnicy i żywieniowcy. Do grona wybitnych umysłów traliła również dwuosobowa polska delegacja: mikrobiolożka Magdalena Rojek z Biskupic Radłowskich (woj. małopolskie) oraz dietetyk kliniczny Daniel Kasprowicz z Rybna (woj. warmińsko-mazurskiego), z powiatu działdowskiego. Uczestnictwo w tym międzynarodowym spotkaniu oparte było na zasadzie konkursu i znajomości języka angielskiego. Zebrano dwa tysiące ejesów z najróżniejszych zakątków świata, w których to kandydaci odpowiedzieli na trudne pytanie: Jak wykarmić głodną planetę?, opisując swoje rozwiązania, doświadczenie w temacie, jak również osiągnięte dotychczas sukcesy. Następnie wyłoniono sto najlepszych prac, a autorom zapewniono przelot i akomodację w rządowym mieście Canberra w Autralii.

Konkurs esejów

– Otrzymaliśmy blisko dwa tysiące esejów z całego świata, co świadczy o dużym zainteresowaniu problemem głodu na naszej planecie. Jakość nadesłanych prac była doskonała, a przedstawione w nich wyzwania i rozwiązania podkreślają, że wydarzenia takie jak Youth Ag-Summit stanowią świetną okazję do prowadzenia dyskusji – podkreślił Georgie Aley, Przewodniczący Future Farmers Network Australia, o czym możemy przeczytać na oficjalnej stronie BayerCropScience (http://www.bayer.com.pl/). Kandydaci mogli nadsyłać zgłoszenia od października do stycznia 2015 roku. Zgłoszenia miały obejmować eseje pisemne o długości 1500 słów, przedstawiające zarys stanowiska autora oraz przemyślenia dotyczące zasadniczych przyczyń braku bezpieczeństwa żywnościowego oraz jego konsekwencji dla rosnącej liczby ludności. Łącznie wpłynęły 1932 prace od autorów z 87 krajów – to doskonały wynik, pokazujący pasję i drzemiące w młodych ludziach zainteresowanie problemami żywności i rolnictwa. – Wierzymy w potrzebę zaangażowania młodych liderów w działania mające na celu poszukiwanie w rolnictwie trwałych rozwiązań stanowiących odpowiedź na coraz większe ogólnoświatowe zapotrzebowanie na bezpieczną i zdrową żywność. Wydarzenie Youth Ag-Summit to okazja do poszerzenia horyzontów dzięki spotkaniu z ludźmi z całego świata. To także okazja do dalszego osobistego rozwoju i zdobycia nowej wiedzy przez młodych liderów – zaakcentował Liam Condon, prezes Bayer CropScience. Nadesłane prace pisemne ocenili wysoko wykwalifikowani i doświadczeni specjaliści, którzy sprawiedliwie przyznawali punkty za oryginalne pomysły. Prezentując szereg wnikliwych spostrzeżeń na temat bezpieczeństwa żywnościowego na świecie, kandydaci poruszyli takie tematy, jak marnowanie żywności, lokalne produkty rolne, edukacja i znajomość praktyk rolniczych – wszystkie te motywy zostały uwzględnione przy opracowywaniu programu konferencji.

Międzynarodowa delegacja

Delegaci pochodzili z następujących krajów: Argentyna, Australia, Belgia, Boliwia, Brazylia, Chile, Chiny, Estonia, Filipiny, Francja, Hiszpania, Holandia, Indie, Indonezja, Japonia, Kanada, Kenia, Korea Południowa, Malezja, Niemcy, Nowa Zelandia, Paragwaj, Polska, Republika Południowej Afryki, Singapur, Stany Zjednoczone, Tajlandia, Turcja, Urugwaj, Węgry, Wielka Brytania, Wietnam, Włochy.

Fragment bloga naszego delegata

W swojej blogowej relacji Daniel Kasprowicz pisze następująco: Wraz z Magdą, drugą delegatką z Polski, w piątek wylecieliśmy z warszawskiego lotniska Chopina do Canberra, stolicy Australii. Dwadzieścia pięć godzin lotu, trzy przesiadki z pięcioma godzinami między nimi, ciała leniwie wloczące się na lotnisku w Londynie, Signapurze i Sydnej. Ale było warto rozpocząć tą przygodę. Zameldowanie w pięciogwiazdkowym hotelu, szybki prysznic i jeszcze szybsza drzemka i bach!… powitalny obiad i integracja. Do prawdziwego obiadu było jeszcze daleko, choć może wykwintnie serwowane na tacach niewielkie porcje drobnych babeczek, sushi i innych przekąsek, to właśnie element takich imprez, który w sumie powtarzał się jeszcze przez kolejne wieczory. Znalazłem się w tak międzynarodowym tłumie, ale cieszyłem się niezmiernie patrząc na tą siłę i motywację, która wręcz biła z młodzieży najróżniejszej nacji. Każdy śmiał się i poznawał. Zdjęcia, pierwsze rozmowy i autoprezentacje, pierwsze osoby, pierwsze przełamywanie lodów. Język, czyli coś, czego obawiałem się w największym stopniu, nie grał teraz żadnej roli. Każdy czuł się swobodnie. I choć nie sposób było zapamiętać wszystkich z imiona, twarze na stałe zachowywały się w pamięci. Kiedy przemawiali organizatorzy i zaproszeni goście nie szczędzili górnolotnych słów: …najbardziej otwarte i najjaśniejsze umysły na całym świecie, wojownicy przeciwko głodu, ambasadorowie młodzieży… Każdy czuł mniej bądź bardziej skrywaną dumę. Czułem ją i ja, rozglądając się w koło i starając się uwierzyć, że jestem w Australii. Poznałem wielu wspaniałych młodych ludzi, z fenomenalnymi spojrzeniami na świat, z ciekawymi rozwiązaniami problemu głodu na świecie, z inspirującymi biografiami i przeżyciami, z werwą i radością. Od pierwszego dnia wraz z Magdą zaprzyjaźniliśmy się z trójką delegatów: Hiszpanką Marią, Koreańczykiem Min Woo i Argentynką Flor. Nasza grupa trzymała się w takim składzie już do samego końca. Przepiękne osobowości!
Konferencja miała na celu stworzenie Deklaracji Szczytu Młodzieży, w której zawarto nasze przemyślane i dopracowywane w specjalnych sesjach dyskusyjnych projekty i pomysły, a następnie wdrożenie ich po uprzednim zaprezentowaniu w Rzymie przed Organizacją Narodów Zjednoczonych. Każdego kolejnego dnia witano nas śniadaniem, następnie zapraszano na kilkugodzinne prelekcje osób związanych z rolnictwem i produkcją żywności, zdolnościami przywódczymi, ale przede wszystkim przepełnionymi pasją i wiarą w to, że możemy naprawdę wykarmić głodną planetę. Kolejnym punktem w planie była praca w grupach, podczas której opracowywaliśmy piętnaście tematów, uprzednio zredagowanych i przygotowanych na postawie naszych stu esejów. Edukacja i komunikacja, rozwój i badania, innowacje, problem marnowania żywności, aspekty etyczne i polityczne… i wiele, wiele więcej. Dyskusje dawały wiele do myślenia. Międzykulturowość, interdyscyplinarne podejście do tematu i szeroka gama doświadczeń sprawiały, że czułem się w niezwykle wyjątkowym miejscu. Sam zaś starałem się być bardziej delegatem z Madagaskaru, niźli z Polski. Chciałem być reprezentantem, głosem tych najmniejszych, którzy w pierwszej kolejności borykają się z problemem braku bezpieczeństwa żywnościowego i żywieniowego. Opowiadałem o swoim doświadczeniu i projektach podejmowanych na misji, o wielu sprawach z punktu widzenia dietetyka, o Afryce, jaka jest naprawdę.
(www.danielkasprowicz.pl)

Polskim delegatom serdecznie gratulujemy i dziękujemy za reprezentowanie Polski. Życzymy również wielu dalszych sukcesów i czekamy na najnowsze doniesienia związane z działaniami zapisanymi w Deklaracji Światowego Szczytu Młodzieży.

nadesłał: Sylwester Kasprowicz
 




 
zmień kontrast
powiększ tekst
pomniejsz tekst