27 czerwca 2015 r. w Groszkach miała miejsce wyjątkowa uroczystość - 95. rocznica plebiscytu na Warmii i Mazurach.
W wyniku zakończenia I wojny światowej, po 123 latach, Polska odzyskała niepodległość. Na mocy wersalskiego traktatu pokojowego na spornych terenach Warmii i Mazur ogłoszono plebiscyt. Głosowanie mieszkańców zakończyło się dla naszego kraju niepowodzeniem, gdyż w jego wyniku do Polski przyłączono zaledwie kilka wsi Powiśla i Mazur. Wśród nich znalazły się też Groszki.
W tamtych trudnych, wojennych czasach mieszkańcy tej wsi, idąc za głosem serca, zdecydowali o przyłączeniu rodzinnej miejscowości do Polski. Jak podkreślił w okolicznościowym przemówieniu sołtys Mieczysław Łużyński - " Nasi przodkowie nie mieli żadnych wątpliwości, niejednokrotnie narażając swoje życie, postanowili, że chcą być w ojczyźnie, gdzie z wielkim szacunkiem całuje się kruszynę chleba, podnosząc ją z ziemi, gdy upadnie".
Współcześni mieszkańcy Groszek, dumni z postawy swoich pradziadków, godnie uczcili wydarzenia sprzed 95-ciu lat.
Na uroczystość przybyły władze samorządowe gminy Rybno, gminy Dąbrówno, Lubawy, powiatu działdowskiego, księża miejscowych parafii. Obecni byli przedstawicieli wielu instytucji z terenu powiatu, delegacja jednostki wojsk ochrony pogranicza z Kętrzyna oraz licznie zgromadzeni mieszkańcy Groszek i okolicznych wsi.
Uroczystość rozpoczęła się przemarszem na miejsce leżące na skraju wsi, gdzie przebiegała granica polsko - niemiecka a obecnie znajduje się pamiątkowy głaz i oryginalny, historyczny słupek graniczny.
Po odśpiewaniu hymnu i wspólnej modlitwie, nauczyciel Jerzy Anczykowski przedstawił obszerny rys historyczny ze szczególnym uwzględnieniem okresu I wojny światowej i plebiscytu.
Oprawę artystyczną przygotowali uczniowie i nauczyciele ze Szkoły Podstawowej w Rumianie. Młodzi wykonawcy z wielkim zaangażowaniem, a nawet z przejęciem mówili o przeszłości swojej miejscowości, o czasach zaborów, kiedy w szkole zabraniano mówić w ojczystym języku i karano za wszelkie przejawy polskości. Ciekawy, urozmaicony program słowno - muzyczny w wykonaniu ucznów z Rumiana nagrodzony został wielkimi brawami. Był swoistą lekcją historii i patriotyzmu nie tylko dla dziaci i młodzieży, ale też dla mieszkańców i gości. Dopełnieniem uczniowskiego przedstawienia była przepiękna wystawa pod kierunkiem dyrektor Szkoły Hanny Kirchhof z udziałem nauczycieli, zatytułowana " Tu wszędzie jest moja ojczyzna...". Wyeksponowane zostały fotografie, rodzinne pamiątki, stare mapy, dokumenty. Wystrój sali również nawiązywał do charakteru uroczystości - barwy narodowe, kompozycje kwiatów, kłosy zbóż przypominały wiejskie, swojskie krajobrazy Ziemi Lubawskiej.
Autor tekstu: Grzegorz Wiergowski