Trzy dni trwało pieczenie ponad tysiąca rogalików oraz 360 babeczek przez Dom Seniora w Jegli i Rybnie, Klub Seniora w Tuczkach, Lokalne Centrum Aktywności Społecznej oraz Ochotniczą Straż Pożarną w Żabinach. Zadania podjęli się niezastąpieni seniorzy oraz druhowie. Wszystko po to, aby wraz z grupą „W Rękach Młodych”, Gminą Rybno oraz Stowarzyszeniem „Żabianka” przygotować event charytatywny dla chorego na zanik mięśni Jakuba z Żabin.
- Jakub Delegacz od urodzenia cierpi na zanik mięśni Ducheenea. Pięć lat temu organizacja „W Rękach Młodych”, Stowarzyszenie „Żabianka”, mieszkańcy Żabin oraz Motoclub Wel zorganizowali dla niego turniej charytatywny wraz z kiermaszem oraz licytacjami. Wtedy udało się zebrać 10 tysięcy złotych na nowy wózek inwalidzki, a członkowie Motoclubu do dziś odwiedzają Kubę w dzień dziecka. Jakub urósł, teraz ma 14 lat i potrzebuje wózka elektrycznego przystosowanego do jego wieku oraz możliwości. Kwota, która jest potrzebna do zebrania do ponad 12 tysięcy złotych. Rodzice starają się także o dofinansowanie, ponieważ zakup tak specjalistycznego wózka to koszt około 20 tysięcy złotych – wprowadza w temat – Sylwester Kasprowicz.
Seniorzy i druhowie bez chwili zastanowienia zgodzili się pomóc w nowej akcji charytatywnej, której pomysłodawcami była organizacja „W Rękach Młodych” – słodka cegiełka dla Jakuba, w której znajdować się będą: trzy rogaliki, babeczka, soczek i batonik. Upieczono 1060 rogali oraz 360 babeczek – za co serdecznie dziękujemy naszym wspaniałym pomocnikom. Całość projektu pieczenia pysznych słodkości koordynowali: Bożena Lewicka, Iwona Seroka, Mariola Dombrowska i Jolanta Rososińska.
Seniorzy z Jeglii przygotowali także cegiełki w formie pojemników, które ufundowało Stowarzyszenie „Żabianka”. Do wypieków dokładali także batoniki, które ufundował Radny Gminy Rybno – Grzegorz Rozentalski oraz soczki podarowane przez Wójta Gminy Rybno – Tomasza Węgrzynowskiego. Ten ostatni zakupił także produkty niezbędne do upieczenia tak dużej ilości rogali i babeczek.
Przygotowano 360 cegiełek, które powędrowały następnie do wszystkich placówek oświatowych na terenie gminy Rybno…. Jak wyglądała akcja dalej? O tym w kolejnym artykule.
- Serdecznie chciałabym podziękować wszystkim, którzy zaangażowali się w pomoc i organizację akcji charytatywnej dla mojego syna Jakuba. Po raz drugi mój syn otrzymuje wielką szansę aby mógł jeszcze lepiej funkcjonować w codziennym życiu. To wielka szansa dla niego, a dla nas jeszcze większa mobilizacja aby starać się zagwarantować mu wszystko, co dla niego najlepsze, Jeszcze raz dziękuję wszystkim organizacjom z całego serca – podsumowuje Katarzyna Delegacz, mama Jakuba.
Tekst i zdjęcia: Sylwester Kasprowicz