GSZS Delfin Rybno rozegrał świetny sezon 2014/15 w piłkarskiej A-klasie. Drugą pozycja w tabeli na tym szczeblu rozgrywek dała im awans do V ligi. Przyszedł czas na podsumowanie oraz rozmowę z trenerem klubu – Radosławem Wasielewskim.
Co powiesz o poprzednim sezonie?
- Z drużyną seniorów wykonaliśmy plan "minimum" czyli awansowaliśmy do 5 ligi. Minimum - dlatego, ponieważ liczyliśmy na awans z pierwszego miejsca, jednak końcówka sezonu w naszym wykonaniu nie była dobra.
Liczyliście na pierwsze miejsce, co miało wpływ na to, że jednak się nie udało?
- Wpływ na to miały głównie kontuzje podstawowych zawodników oraz obowiązki szkolne, nakładające sie egzaminy na studiach. Jednak mimo tego jestem zadowolony ponieważ w kilku ostatnich meczach szanse nabrania doświadczenia dostali zawodnicy juniorów. Pokazali, że są wartościowymi piłkarzami i mocno pukają do drzwi pierwszej drużyny. Gratulacje dla całego teamu za awans!
A jak poszło waszym juniorom?
- Czapki z głów także dla drużyny juniorów za awans do ligi wojewódzkiej, gdzie przyjdzie im się mierzyć z zawodnikami z dużych miast naszego województwa. Jest w nich olbrzymi potencjał i uważam, ze mogą w tych rozgrywkach sporo "namieszać".
Młodziki także nie zawiedli … ?
- Drużyna młodzików z rocznika 2002/2003 swoje rozgrywki również zakończyła na pierwszym miejscu, wygrywając 9 spotkań i zaledwie jedno remisując, brawo!
Wasz klub osiągnął historyczny sukces!
- Jak widać rozwijamy się piłkarsko! Każdy rocznik osiągnął historyczne sukcesy, które nie byłyby możliwe bez sponsorów tj. : Gmina Rybno, Tyl-Bud - Sławomir Tylman, Eurostyl -Łukasz Witkowski, SiS Rybno - Sylwester Kasprowicz, Trux-Bud - Piotr Truszczyński, Instalacje Elektryczne- Michał Chmielewski, Restauracja Świtezianka - Maria Raczyńska, KIM - Wiesław Lewandrowski, Stol-Bud - Zbigniew Witkowski, Wan-Bud - Bogdan Wantowski. Każdy dokłada swoja cegiełkę i to cieszy. Zachęcamy także innych przedsiębiorców do wspierania naszej drużyny – zakończył Radosław Wasielewski.
Z trenerem klubu rozmawiał Sylwester Kasprowicz.
Tekst i zdjęcia nadesłał: Sylwester Kasprowicz