www.gminarybno.pl

Drukuj

O Hartowcu, dawniej Czartowcem zwanym – słów kilka

Opublikowano 2023-04-17 12:40:21. Artykuł wyświetlono: 325 razy.

Nad wejściem głównym do Centrum Aktywności Lokalnej w Hartowcu pojawił się napis „Czerthowicz – Anno Domini 1336” nawiązujący do pierwszej zachowanej informacji o wsi. 30 września 1336 roku w dokumencie wystawionym w Chełmnie biskup Otton nadając rycerzowi Hoyko de Lughendorf dobra Hoykenwalde (z niem. „las należący do Hoyki” ), czyli dzisiejsze Truszczyny, wskazał dobra sąsiednie, w tym „villa (z łac. wieś) Czerthowicz”.

Z kolei w dokumencie z 1338 roku ratyfikującym granice pomiędzy częścią krzyżacką a biskupią w ziemi lubawskiej, zawartym pomiędzy wielkim mistrzem krzyżackim Dytrychem von Altenburg a biskupem Ottonem, czytamy o jeziorze „Zcertowcz”. Powyższe dokumenty są dowodem, że pierwotna nazwa miejscowości oraz jeziora, nad którą jest położona, ma typowo polski źródłosłów i pochodzi od – czarta! Czart (czesk. czert, rusk. czort) – to w wierzeniach Słowian demon zła. W gwarze ludowej nazywany jest też kusym, a w wierzeniach chrześcijańskich diabłem. Według przekazów i podań ludowych zamieszkiwał on bagna, lasy i zbiorniki wodne, objawiał się także w wirach powietrznych, co dawało podstawę do wysunięcia teorii według której czart był przejawem niszczycielskiej siły wiatru.

Tak – w swej prawie siedmiowiekowej już historii Hartowiec nie zawsze był Hartowcem. Oprócz wspomnianych wyżej określeń wieś nazywała się: Czertowicz, Czartów, Harthowiecz, Hartowitz, a w XIX w. w księgach parafialnych Zwiniarza nawet Artowiec lub Artówiec. Po raz pierwszy nazwy w brzmieniu dzisiejszym użyto w 1535 roku. Sprawcą był Jan Dantyszek (1485-1548), polski podróżnik, dyplomata, humanista, poeta, biskup chełmiński rezydujący w Lubawie (1530-1538), warmiński (1537-1548), sekretarz królewski króla Zygmunta I Starego. Dantyszek – to przydomek nawiązujący do miejsca urodzenia tego znanego humanisty – Gdańska. Jan urodził się w rodzinie mieszczańskiej, jego ojcem był piwowar i kupiec Jan Flachsbinder (pol. „Powroźnik”). Przodkowie Dantyszka mieli szlacheckie pochodzenie i nazywali się „von Höfen” (łac. Curialis, pol. z Dworów). Dziadek Dantyszka zrujnowany po wojnie trzynastoletniej osiadł w Gdańsku jako powroźnik, stąd jego nazwisko – Flachsbinder, ale owo „von Höfen” stało się asumptem do prób przywracania przez Dantyszka utraconego przez rodzinę szlachectwa. 30 marca 1535 piastujący stanowisko biskupa chełmińskiego Jan Dantyszek, sprzedał Czartowiec swemu stryjowi Wawrzyńcowi de Curis, czyli von Höfen za sporą wówczas sumę 600 grzywien (marek pruskich) dziedzicznie na prawie chełmińskim. Uczynił to, jak pisze Wojciech Kętrzyński po to „aby złemu zaradzić i kasie biskupiej przysporzyć dochodu”. Ponadto biskupowi nie podobała się nazwa wsi, brzmiała „źle i nieprzyjemnie”, dlatego też w akcie nadania postanowił, by odtąd nazywała się nie Czartowiec, a Hartowiec oraz by stryj Wawrzyniec i jego potomkowie nosili nazwisko Hartowieccy bądź Hartowscy. Nowa nazwa wymyślona przez Dantyszka nawiązuje do słowa „hartować” – utwardzać, umacniać, czynić odpornym. Wybierając ją zapewne myślał o „dobrym” nazwisku dla swego wuja i jego potomków. Wszakże to od Wawrzyńca de Curiis vel Hartowieckiego miała się wziąć nowa linia szlachty gniazdowej, czyli biorącej swoje nazwisko od nazwy miejscowości. No i poniekąd udało się – nazwisko Hartowiecki odnaleźć można w „Herbarzu szlachty pomorskiej”, gdzie jako „gniazdo” wskazany jest Hartowiec, a zawołanie to „hoefen”.

Z korespondencji prowadzonej przez biskupa chełmińskiego Thiedemana Giese, a będącym już biskupem warmińskim Dantyszkiem dowiadujemy się, że stryj Wawrzyniec zmarł i nie uiścił należnych 600 marek pruskich tytułem zakupu dóbr hartowieckich. W wyniku interwencji Dantyszka u wdowy po Wawrzyńcu – Popielnikowej sprawa została załatwiona honorowo. Spadkobiercami Hartowca zostały dzieci Wawrzyńca: Jan i Dorota, nad którymi Jan Dantyszek rozciągał swój mecenat. Jana wysłał na studia do Krakowa oddając pod skrzydła znanego nauczyciela Valentinusa Rawensisa, a od 1545 z polecenia Dantyszka, znalazł się w służbie biskupa krakowskiego i jednocześnie Kanclerza Wielkiego Koronnego Samuela Maciejowskiego. Jan Hartowski pełnił tu funkcję sekretarza – pośrednio, także króla Zygmunta II Augusta i przebywając na dworze królewskim na Wawelu informował swojego mocodawcę kuzyna Dantyszka o zdrowiu króla oraz ważnych sprawach państwowych i osobistych.

Dorotę Hartowską – Jan Dantyszek zabrał na dwór biskupi do Lidzbarka Warmińskiego. Tu skojarzył ją z Piotrem Braske i 22 stycznia 1544 roku zorganizował w Lidzbarku Warmińskim uroczystości weselne. Niestety Jan z uwagi na obowiązki związane ze służbą na dworze królewskim w nich nie uczestniczył i raczej się nie pojawiał ani w Hartowcu, ani na Warmii. Toczył za to spór majątkowy ze swoim szwagrem o spłatę z hartowieckich dóbr (1553 r.), które według Piotra Braske w części należały się Dorocie. Sprawa była na tyle poważna, iż biskup chełmiński Jan Lubodziewski relacjonował ją biskupowi warmińskiemu Hozjuszowi (Braske był osobą poleconą przez Hozjusza). Jan Hartowiecki prawdopodobnie odsprzedał biskupstwu chełmińskiemu dobra Hartowca i stąd krótka linia Hartowieckich w Hartowcu wygasła.

Nazwa Hartowiec jednak się przyjęła i ostatecznie wyparła pierwotny Czartowiec pozostając jednak na kartach historii oraz od 12 kwietnia 2023 roku zdobiąc wejście Lokalnego Centrum Aktywności Społecznej jako przyczynek do budowania poczucia wspólnoty mieszkańców wsi, kultywowania tradycji, a także dążenia do dowodzenia prawdy historycznej i upamiętnienia wydarzeń z myślą o nas samych oraz przyszłości kolejnych pokoleń.

Bogusław Łukwiński
 

 




 
zmień kontrast
powiększ tekst
pomniejsz tekst